Paraolimpijski kolarz z Afganistanu, który ubiega się o azyl w Wielkiej Brytanii, ma problemy z chodzeniem na złamanych protezach nóg. Odmówiono mu wydania nowych, ponieważ nie ma statusu uchodźcy.
Qaher Hazrati dostał od organizacji charytatywnej używany rower, który ma mu pomóc w poruszaniu się, ale w tym tygodniu został on skradziony z miejsca, w którym był zamknięty przed hotelem House Workplace, co spowodowało, że był zdewastowany i jeszcze bardziej ograniczony w możliwościach poruszania się. Był to jeden z dziewięciu rowerów skradzionych niedawno z tego hotelu.
Hazrati miał amputowane obie nogi poniżej kolan w wieku 14 lat po tym, jak w 1996 roku znalazł się w ogniu krzyżowym stroll między talibami i mudżahedinami. On i inni siedzieli na moście, gdy uderzyła w niego kula i spowodowała eksplozję. Wielu z tych, którzy mu towarzyszyli, zostało zabitych lub poważnie rannych.
„Zabrano mnie do szpitala, a lekarz powiedział, że musi amputować mi nogi, ponieważ straciłam dużo krwi” – powiedziała Hazrati.
Po incydencie pozostał w agonii i rozpaczy, aż do czasu, gdy organizacja w Afganistanie o nazwie Aabrar Institute dała mu rower, który umożliwił mu przywrócenie sprawności ruchowej. Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża pomógł mu uzyskać protezy nóg.
Nigdy nie jeździł na rowerze, zanim stracił nogi, ale rozwinął miłość do kolarstwa i innych sportów, w tym wioślarstwa i strzelectwa. Brał udział w corocznych zawodach dla niepełnosprawnych kolarzy w swoim kraju ojczystym i co roku wygrywał pierwszą nagrodę w postaci roweru.
„Chociaż nie miałem nóg, pokonywałem kolarzy, którzy rywalizowali jedną nogą” – powiedział. „Zawsze wygrywałem rowerem w tych zawodach”.
Został jednym z najlepszych paraolimpijskich kolarzy szybkościowych swojego kraju, startując w Igrzyskach Paraolimpijskich w Atenach w 2004 r. Był zaangażowany w Afganistanie w Komitecie Paraolimpijskim i pomagał trenować sportowców i sportsmenki. Podróżował na zawody międzynarodowe, wspierając innych sportowców, gdy sam nie startował.
Przejęcie jego kraju przez talibów w sierpniu 2021 r. oznaczało, że nie mógł już kontynuować swojej działalności sportowej, a szkolenie kobiet-sportowców zostało zakazane, podobnie jak wszystkie sporty kobiece. Został zaatakowany w swoim kraju i musiał uciekać.
Przybył do Wielkiej Brytanii w lutym tego roku i złożył wniosek o azyl. W hotelu, w którym House Workplace go zakwaterowało we wschodnim Londynie, ma trudności z poruszaniem się, ponieważ jego protezy nóg są bardzo uszkodzone. Zakleił je taśmą, aby zminimalizować pęknięcia, ale obawia się, że będzie wywierał na nie zbyt duży nacisk, aby nie rozszczepiły się jeszcze bardziej.
„Zapytałem lekarza rodzinnego, czy mógłbym dostać nowe protezy, ale powiedziano mi, że nie mogę dostać nowych nóg, dopóki jestem w systemie azylowym” – powiedział. „Nie wiem, jak długo będę czekał na decyzję w mojej sprawie. Właśnie odbyłem rozmowę kwalifikacyjną w sprawie azylu w House Workplace”.
Podstawowe protezy kończyn kosztują około 3000 funtów, natomiast bardziej zaawansowane wersje, odpowiednie do uprawiania sportu wyczynowego, mogą kosztować 10 000 funtów lub więcej.
Organizacja charytatywna Care4Calais wspiera go w jego hotelu i pomogła stworzyć sieć osób wśród osób ubiegających się o azyl w jego hotelu, które mogą mu pomóc. Uruchomiła podmiot finansujący społecznościowo aby pomóc mu zdobyć nową parę protez nóg.
Lara Bishop, wolontariuszka w tej organizacji charytatywnej, powiedziała: „Qaher stracił wszystko, ale wykazał się niezwykłą odwagą i odpornością w obliczu wielkich przeciwności. Nie mogliśmy się dogadać z NHS, którzy twierdzą, że nie mogą mu pomóc, dopóki nie otrzyma statusu uchodźcy. Jeśli uda mu się zdobyć nowe protezy, przywrócą mu one mobilność i niezależność oraz pomogą mu odbudować życie w bezpieczeństwie i godności”.
Hazrati powiedziała: „Bardzo tęsknię za rodziną w Afganistanie. Moja córka ma osiem lat. Kiedy miała sześć lat, poprosiła, żeby zabrać ją do szpitala. Zapytaliśmy ją, dlaczego, skoro nie jest chora. Nie rozumiała, dlaczego nie mam nóg i powiedziała, że chce, żeby szpital ją obciął, żeby mogła mi oddać swoje. Oprócz mojej rodziny całe moje życie to sport. Gdybym mogła dostać nowe nogi, mogłabym zacząć trenować ponownie. Moim marzeniem byłoby być częścią brytyjskiej drużyny na paraolimpiadę w 2028 r.”
Źródła w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych podały, że nie komentują one rutynowo poszczególnych przypadków.