Kampania Arsenalu w Lidze Mistrzów rozpocznie się w czwartek wieczorem trudnym wyjazdowym meczem ze zwycięzcą Ligi Europy, Atalantą.
Choć Manchester Metropolis i Actual Madryt są zdecydowanymi faworytami rozgrywek, Kanonierzy nie pozostają daleko w tyle, mając na celu zdobycie po raz pierwszy najbardziej prestiżowego trofeum w Europie.
Pierwszym z ośmiu meczów na drodze Arsenalu do fazy pucharowej będzie mecz z Atalantą na stadionie Gerwiss w Bergamo. Choć podopieczni Mikela Artety będą faworytami tego spotkania, wystarczy, że przyjrzą się zeszłorocznym wynikom Liverpoolu, by przekonać się, że włoski zespół stanowi duże zagrożenie.
W kwietniu Liverpool pokonał Atalantę 1:0 w Bergamo, ale stało się to dopiero po tym, jak klub Serie A rozgromił The Reds 3:0 na Anfield w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Europejskiej.
Ponownie zawiedli oczekiwania w finale, wygrywając 3-0 i kończąc niepokonane nadzieje Bayeru Leverkusen na ostatni płotek. To ich bohater hat-tricka tego wieczoru, Ademola Lookman, którego Kanonierzy powinni najbardziej wystrzegać się w czwartek.
Ademola Lookman będzie chciał przenieść dobrą formę z zeszłorocznego finału Ligi Europy do Ligi Mistrzów, zaczynając od starcia z gigantami Premier League, Arsenalem
Lookman był nie do zatrzymania, pomagając swojej drużynie pokonać niepokonanego wcześniej Bayer Leverkusen, strzelając pierwszego od 1975 roku hat-tricka w wielkim finale europejskim
Lookman miał problemy w trzech klubach Premier League, w tym w Leicester, ale teraz jest kandydatem do Złotej Piłki i stanowi zupełnie inne zagrożenie dla Kanonierów Mikela Artety
Lookman nie miał większego wpływu na grę Atalanty w czterech poprzednich meczach przeciwko Arsenalowi, ale będzie jednym z największych zagrożeń dla Atalanty podczas czwartkowego wieczornego starcia Ligi Mistrzów w Bergamo
Kibice Arsenalu niewiele pamiętają o Lookmanie z czterech poprzednich okazji, kiedy mieli z nim styczność w czasie jego gry w Premier League.
Lookman nie zrobił wrażenia na żadnym z tych meczów. Jego jedyny występ miał miejsce w pierwszym składzie w kwietniu 2021 r. w zremisowanym 1:1 spotkaniu z Fulham na Emirates.
Ostatni raz wystąpił w Premier League w barwach Leicester, wchodząc na boisko w 77. minucie meczu z Southampton wygranego 4:1 w ostatnim dniu sezonu 2021-22.
Dwa lata później Lookman to zupełnie inny kandydat od tego, któremu nie udało się zabłysnąć w Premier League.
Po pierwsze, jest kandydatem do Złotej Piłki – czego mało kto mógł się spodziewać po jego grze w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii.
Niektórzy mogliby powiedzieć, że nominacja była efektem zaledwie jednego występu. I chociaż rzeczywiście był to główny czynnik decydujący o umieszczeniu go na 30-osobowej liście kandydatów, to był to również najlepszy sezon Lookmana w jego karierze.
Strzelił 17 goli i zaliczył 10 asyst dla Atalanty we wszystkich rozgrywkach i odegrał kluczową rolę w dotarciu Nigerii do finału Pucharu Narodów Afryki.
Lookman, były mistrz świata do lat 20 w reprezentacji Anglii, strzelił jedynego gola w wygranym przez Angolę meczu ćwierćfinałowym, a następnie uległ w finale Wybrzeżu Kości Słoniowej 2:1.
Lookman zdobył 17 goli i zaliczył 10 asyst dla Atalanty we wszystkich rozgrywkach w zeszłym sezonie
Jego występ w finale Ligi Europejskiej mógł rozczarować kibiców reprezentacji Anglii, którzy dwa lata temu zadeklarowali chęć gry dla Nigerii
Jego występ przeciwko Bayerowi Leverkusen w finale Ligi Europejskiej pokazał, jak wielki postęp zrobił od czasu gry w Anglii. Został bowiem pierwszym piłkarzem od 1975 r., który zdobył hat-tricka w ważnym finale europejskich rozgrywek.
Pierwszą bramkę zdobył już w pierwszych 11 minutach meczu, kiedy to znalazłszy się w wolnej przestrzeni w polu karnym, skierował do siatki dośrodkowanie Douglasa Zappacosty z odległości zaledwie 6 metrów.
Niedługo potem podwoił prowadzenie drużyny Serie A, dzięki wspaniałemu strzałowi z dystansu. Minął jednego z obrońców i posłał piłkę płasko w róg bramki, nie wykorzystując pola karnego.
Jego trzeci strzał był prawdopodobnie najlepszy ze wszystkich – Lookman otrzymał piłkę na skraju pola karnego Leverkusen, po czym spuścił głowę, wbiegł w pole karne i lewą nogą oddał potężny strzał, który trafił w górny róg bramki.
Był to występ, który przed Euro 2024 mógł zirytować kibiców reprezentacji Anglii, którzy pozwolili Lookmanowi wymknąć się spod kontroli.
Urodzony w Londynie napastnik dwa lata temu zadeklarował swoją przynależność do Nigerii, choć gdyby wciąż mógł grać w reprezentacji Anglii, ten młodzieżowy reprezentant Anglii dałby byłemu trenerowi Garethowi Southgate’owi solidne argumenty.
Wiązano z Lookmanem duże nadzieje, gdy grał w Charlton, który natknął się na niego podczas rozgrywek Sunday League w południowym Londynie, gdy grał z kolegami w drużynie Waterloo i przyznał mu stypendium.
Przełom nastąpił w styczniu 2017 r., kiedy za 11 mln funtów dołączył do Evertonu. Po rozegraniu 49 meczów w pierwszym składzie Addicks.
Lookman początkowo przebił się do Charltonu, zanim sprzedano go do Evertonu za 11 milionów funtów w wieku 19 lat
Lookman miał problemy w Evertonie i został uznany za niewypał w Premier League, ponieważ nie potrafił zrobić wrażenia podczas wypożyczeń do Leicester Metropolis i Fulham
Lookman przeżył fascynującą podróż od klatek Peckham do europejskiej chwały
Jednak, jak wcześniej donosił Mail Sport, źródła w Merseyside twierdziły, że było to niewłaściwe miejsce w niewłaściwym czasie i że Lookman jako młody człowiek miał problemy z aklimatyzacją w nowym otoczeniu z dala od Londynu.
Doszło do konfliktu z trenerem drużyny U-23, Davidem Unsworthem. Mówiono, że zachowywał się w klubie jak „zagubiona dusza”, co w praktyce oznaczało, że dał ówczesnemu menadżerowi Samowi Allardyce’owi do zrozumienia, że jego styl gry mu nie odpowiada.
Później nie było wiele lepiej – switch do Lipska i wypożyczenia do Fulham i Leicester – i można śmiało powiedzieć, że jak dotąd czuł się jak u siebie tylko w dwóch klubach, pierwszym i obecnym.
Zdobył 33 bramki dla Atalanty i po opuszczeniu Lookman, który rozpoczął trzy mecze z kontuzją, powrócił do drużyny Serie A w niedzielnym zwycięstwie 3-2 nad Fiorentiną.
Od razu zrobił wrażenie, strzelając gola i zaliczając asystę, co dało mu dobrą pozycję wyjściową przed czwartkowym starciem z Arsenalem.
Lookman opuścił trzy pierwsze mecze Atalanty w Serie A, ale po powrocie przeciwko Fiorentinie od razu zrobił wrażenie, strzelając gola i zaliczając asystę (na zdjęciu z Mateo Reteguim)
Lookman ma za sobą lato, podczas którego łączono go z wieloma drużynami, m.in. z The Gunners.
Doniesienia sugerowały, że Kanonierzy złożyli ofertę za Lookmana wynoszącą 42,5 mln funtów, co oznaczałoby odwrotny ruch ze strony Jakuba Kiwiora.
Jednak trener Atalanty, Gian Piero Gasperini, który przyznał, że „nikt nie mógł sobie wyobrazić”, że Lookman poczyni aż takie postępy, postanowił zatrzymać swojego zawodnika.
Przed czwartkowym meczem Lookman powiedział zgodnie z Tutto Atalanta: „Arsenal to bardzo silna drużyna i wiem, czego się po nich spodziewać. Gra przeciwko drużynie na takim poziomie to zawsze trudne wyzwanie, ale jesteśmy gotowi.
„Zdobyliśmy to miejsce w Lidze Mistrzów dzięki naszemu świetnemu ostatniemu sezonowi i chcemy pokazać, że zasługujemy na to, żeby tu być”.
Lookman będzie zdeterminowany, by przenieść dobrą formę z Ligi Europy do najbardziej prestiżowych rozgrywek w Europie, zaczynając od Arsenalu.